Ubezpieczenie OC jest niezbędne, jeśli chcesz jeździć po polskich drogach zgodnie z prawem. Jeżdżenie autem bez wykupionej polisy OC może skutkować nie tylko mandatem, ale nawet zatrzymaniem samochodu przez policję w razie ewentualnej kontroli. Najbardziej dotkliwie brak OC możesz jednak odczuć dopiero wtedy, gdy spowodujesz wypadek, a nie masz wykupionej polisy. W takim wypadku całe szkody będziesz musiał pokryć z własnej kieszeni. Oczywiście dotyczy to nie tylko szkód, które sam poniosłeś, ale zapłacisz też za inne zniszczone auta czy uszkodzenie ciała albo mienia. A co jeśli masz opłaconą polisę? W takim wypadku ubezpieczyciel pokrywa straty, ale w razie wypadku tracisz ewentualne zniżki, które miałeś wcześniej za lata bezszkodowej jazdy.
Dotyczy to zarówno niegroźnych wypadków, jak i poważnych zdarzeń ze skutkiem śmiertelnych. Oczywiście sytuacja, w której odszkodowanie z polisy pokrywa szkody ma miejsce tylko wtedy, gdy zachowane zostały wszelkie warunki określone w umowie. W praktyce oznacza to przede wszystkim, że osoba kierująca autem nie może być pod wpływem alkoholu ani innych środków odurzających. To najczęściej zdarzający się powód odmowy wypłaty odszkodowania przez towarzystwa ubezpieczeniowe. A dokładniej rzecz ujmując: ubezpieczyciel wypłaci pieniądze, ale zwróci się po zwrot kwoty do właściciela auta lub ewentualnie innego kierowcy, jeśli auto zostało pożyczone, a kierowca był pod wpływem alkoholu i spowodował wypadek. W tym ostatnim przypadku nie tracisz zniżek OC.